Rentowności polskiego długu powoli oddalają się od 5,00% w przypadku obligacji 10-letnich, korzystając na lepszych nastrojach na szerokim rynku.
W trakcie wczorajszej sesji złoty ostatecznie stracił ok. -0,06% wobec euro oraz zyskał 1,04% względem dolara amerykańskiego. Rozbieżność w relacji do ww. dewiz wynikała z faktu, iż polska waluta pozostawała względnie neutralna, a wpływ na notowania poszczególnych par miała sytuacja na rynku eurodolara, gdzie wspólna waluta dynamicznie zyskiwała. Uczestnicy rynku ponownie uwierzyli, iż Europejski Bank Centralny będzie interweniował na rynkach, co spowodowało spadek poziomu awersji do ryzyka wśród inwestorów.
Podczas dzisiejszego handlu złoty najprawdopodobniej pozostanie stabilny w rejonie kilkudniowej konsolidacji z zakresu 4,05-4,10 EUR/PLN. Wakacyjny, mniej płynny rynek powoduje, iż zmienność na notowaniach polskiej waluty wyraźnie spadła, a same pary jedynie reagują w sposób „proporcjonalny" do sytuacji na szerokim rynku. Szansą na ewentualnie umocnienie złotego, (w późniejszej części sesji – ok. godz. 20:00) i ruch w kierunku okolic 4,00 EUR/PLN, jest publikacja protokołu z sierpniowego posiedzenia FOMC, który wskaże na ile realnie rysują się obecnie szansę na zainicjowanie QE3 we wrześniu. Nowa runda luzowania ilościowego bez wątpienia zwiększyłaby poziom apetytu na bardziej ryzykowne aktywa na rynkach, w tym na złotego i na polskie obligacje.
W trakcie dzisiejszego handlu będziemy świadkami publikacji krajowych danych (godz. 14:00) dotyczących koniunktury w przemyśle, budownictwie oraz handlu i usługach w sierpniu. Dane te zwyczajowo jednak nie wpływają znacząco na rynku, a aktualna niższa aktywność uczestników wskazuje, iż przejdą najprawdopodobniej bez jakiejkolwiek reakcji.
Z technicznego punktu widzenia złoty kieruje się aktualnie w obszar górnego ograniczenia dwutygodniowej konsolidacji na poziomie 4,08 – 4,10 EUR/PLN. Mało prawdopodobnym jest, aby inwestorzy na polskiej walucie samodzielnie starali się naruszyć ten znaczący zakres. Wiarygodny sygnał dla dalszego kierunku ruchu (i potencjalnego umocnienia) stanowić będzie dopiero publikacja protokołu z sierpniowego posiedzenia FOMC zaplanowana na godz. 20:00.