W przypadku obligacji serii DS0725 spadek ten wyniósł aż 5 pkt baz., sprowadzając rentowność dziesięcioletniego benchmarku do poziomu 3 proc. Od rana spadały też stawki IRS. W przypadku dziesięcioletniego kontraktu spadek wyniósł nawet 7 pkt baz. i sprowadził wycenę kontraktu niewiele powyżej wsparcia rysowanego na poziomie 2,67 proc. Inwestorzy nie zareagowali na opublikowane po południu dane o inflacji. Ta liczona w skali roku okazała się zgodna z oczekiwaniami. W związku z pewnym zaskoczeniem w kategoriach bazowych wskaźnik miesięczny był nieco niższy, niż oczekiwano. Fakt ten nie zmienił jednak percepcji inwestorów, którzy spodziewają się, że pod koniec roku wskaźnik rocznej inflacji przyjmie wartości dodatnie. Popyt na obligacje osłabł za to nieco po publikacji tekstu wystąpienia Janet Yellen, które zaplanowane jest na dziś w Waszyngtonie. Wynika z niego, że mimo słabszych ostatnio danych z amerykańskiej gospodarki podjęcie w tym roku decyzji o pierwszej od prawie dziesięciu lat podwyżce stóp za oceanem jest nadal realne. Dość szybko jednak inwestorzy przypomnieli sobie, że bardziej istotna od decyzji o pierwszej podwyżce jest dalsza ścieżka stóp procentowych. A tu projekcja pozostaje ciągle dość płaska i łagodna. Perspektywa umiarkowanego wzrostu za oceanem przeplatana walką o wzrost gospodarczy w Europie sprzyja zatem poszukiwaniu rentowności