Szczegóły impulsu fiskalnego w Japonii raczej rozczarowują

Wtorek przynosi osłabienie dolara amerykańskiego wobec wszystkich walut G10.

Publikacja: 02.08.2016 10:47

USDJPY, interwał dzienny

USDJPY, interwał dzienny

Foto: mbank

Wtorek przynosi osłabienie dolara amerykańskiego wobec wszystkich walut G10. Notowania kontraktów terminowych na S&P 500 minimalnie, ale jednak rosną, co wskazuje na poprawę nastrojów w dniu dzisiejszym, po tym jak poniedziałek przyniósł spadki na większości indeksów giełdowych.

Dziś nad ranem agencja Bloomberg opublikowała szczegóły planu stymulacji japońskiej gospodarki, który przed tygodniem zapowiedział premier Shinzo Abe, a wartość w sumie ma opiewać na 28.1 biliona jenów. 13.5 biliona jenów będzie pochodzić z poluzowania polityki fiskalnej, a nowe wydatki będą wynosić 7.5 biliona jenów. 3.4 biliony ma być przeznaczone na działania związane z pobudzeniem demografii, 6.2 ma być przeznaczone na infrastrukturę, 1.3 na złagodzenie działań związanych z Brexitem, a 2.7 biliona jenów na pomoc poszkodowanym w Tsunami w 2011 roku. W dniu dzisiejszym obserwujemy umocnienie jena, zatem szczegóły planu, podobnie jak posiedzenie Banku Japonii, okazały się rozczarowujące dla rynku. Kurs USDJPY podążył na południe w kierunku poziomu 102. O poranku Nikkei traci 1.5%.

Zgodnie z oczekiwaniami na dzisiejszym posiedzeniu Bank Rezerwy Australii obniżył stopy procentowe z 1.75% do 1.50%, co jest najniższym poziomem w historii. W krótkim komunikacie jaki został w dniu dzisiejszym opublikowany możemy przeczytać, że choć globalna gospodarka rośnie to jednak w wolnym tempie, a gospodarki z krajów wschodzących, w tym chińska, która jest ściśle powiązana z australijską, pozostaje wspierana przez tamtejsze władze. Choć ceny surowców odbiły, to jednak pozostają znacząco poniżej długookresowej średniej. W samej Australii mimo mieszanych danych z rynku pracy, wzrost gospodarczy pozostaje umiarkowany, ale już presja inflacyjna jest słaba. Na więcej szczegółów w tej kwestii musimy poczekać do piątku, kiedy zostanie opublikowany raport dotyczący polityki monetarnej. Decyzja spowodowała krótkotrwałe osłabienie dolara australijskiego. W konsekwencji cięcia stóp procentowych notowania AUDUSD spadły, jednak już kilkadziesiąt minut później odrobiły całość strat wracając powyżej poziomu 0.75.

Kalendarium danych makroekonomicznych jest dziś dość ubogie. Z USA poznamy dane dotyczące dochodów i wydatków amerykanów w czerwcu. Oprócz tego opublikowany zostanie indeks PMI dla kanadyjskiego przemysłu. Notowania dolara kanadyjskiego w większym stopniu znajdują się pod wpływem spadających notowań ropy naftowej, która w godzinach nocnych spadła poniżej 40 USD za baryłkę w przypadku odmiany WTI. Późnym wieczorem opublikowane zostaną dane API dotyczące zapasów paliw w USA.

Dziś na godzinę 11:00 zaplanowana jest prezentacja nowego prezydenckiego projektu ustawy frankowej, w której ma uczestniczyć prezes NBP Adam Glapiński. Jeśli obciążałby on w podobnym stopniu sektor bankowy jak poprzednia wersja ustawy mielibyśmy do czynienia z przeceną złotego, który o poranku zyskuje na fali poprawy nastrojów na rynkach.

Reklama
Reklama
Okiem eksperta
Złoto oślepiło inwestorów?
Okiem eksperta
Wszyscy czekają na FOMC
Okiem eksperta
Najważniejsza jest zdolność kredytowa
Okiem eksperta
Na tapet wróciła geopolityka
Okiem eksperta
Czy srebro dogoni złoto?
Okiem eksperta
Czas na obniżkę stóp procentowych w USA?
Reklama
Reklama