Zamknięcie lokali w kluczowych swing states o godzinie 1:00 czasu polskiego i wyrównane wyniki obydwu kandydatów wskazywały, że noc będzie długa, a wynik nie rozstrzygnie się szybko. Publikowane od godziny 2:00 wstępne wyniki wyborów złudnie dawały większe szanse na wygraną kandydatki Demokratów. Wątpliwość wówczas mogło budzić prowadzenie Hillary Clinton w Teksasie, który jest jednym z głównych bastionów Republikanów. Publikowane od tego momentu wstępne wyniki zaczęły przeważać szalę zwycięstwa na korzyść republikańskiego kandydata i już ok. godziny 6:00 nad ranem było praktycznie wiadome, że 45. Prezydentem Stanów Zjednoczonych jest Donald Trump. Wówczas również miało miejsce przesilenie na rynkach, kiedy to notowania EURUSD dobiły do poziomu 1.13, a złota zatrzymały się poniżej 1340 USD za uncję. Kolejne minuty przynosiły już tylko coraz większe odreagowane, również po ogłoszeniu oficjalnych wyników o 8:30. Finalne notowania EURUSD znajdują się w okolicach poziomu 1.11, a złoto spadło do 1300 USD za uncję. O ile w pierwszym przypadku należałoby spodziewać się zejścia na niższe poziomy, gdyż - mimo zdecydowanego zmniejszenia rynkowej wyceny podwyżki stóp procentowych w USA na grudniowym posiedzeniu FED po wygranej Donalda Trumpa – Rezerwa Federalna raczej już nie wycofa się z tego ruchu. Trudno jest w tym momencie ocenić, jak faktycznie będzie wyglądała polityka Donalda Trumpa, dlatego też jego wpływ na bieżące procesy gospodarcze będzie ograniczony, a FED może realizować swoją politykę zgodnie z dotychczasowymi oczekiwaniami. Choć materializacja scenariusza realizacji podwyżek stóp procentowych w USA, jest czynnikiem oddziałującym w kierunku spadku notowań złota, jego ceny mogą jeszcze – w związku z niepewnością – utrzymywać się powyżej poziomu 1300 USD za uncję. Po wynikach brytyjskiego referendum, jego notowania przez dłuższy czas pozostawały na podwyższonym poziomie.
Co istotne, Republikanie uzyskali również kontrolę na Senatem oraz Izbą Reprezentantów, co oznacza, że posiadają oni w tym momencie pełnie władzy w USA. Nie oznacza to jednak, że nie będą oni kontrować propozycji nowego prezydenta. Część Republikanów już w kampanii prezydenckiej wyraźnie stała w opozycji do swojego kandydata. Należy również mieć świadomość tego, że kampania prezydencka kieruje się swoimi prawami, a faktyczne sprawowanie władzy swoimi. Najbardziej kontrowersyjne propozycje Donalda Trumpa wcale nie muszą być wprowadzane w życie, stąd też tak mocne odreagowanie rynków dziś o poranku. W godzinę od otwarcia handlu na notowaniach kontraktu terminowego na niemieckiego DAXa, indeks zyskuje już ok. 300 punktów.
Z reakcji rynkowej na wygraną Donalda Trumpa należy zwrócić uwagę nie tylko na notowania meksykańskiego peso, które straciło najmocniej, ale również na notowania liry tureckiej, która w szczytowym momencie osłabiła się wobec USD prawie do poziomu 3.30. Teraz jednak notowania znajdują się już nieco powyżej wczorajszych poziomów oscylując poniżej 3.20. Na uwagę zasługuje również relatywna stabilność złotego. Notowania EURPLN po dotarciu w okolice 4.35 zawróciły na południe. Para USDPLN po krótkoterminowym zejściu do 3.85, powróciła powyżej poziomu 3.90.
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku