Najsilniejszy wzrost płac od ponad pięciu lat

Informacje GUS o majowym wzroście produkcji przemysłowej o 9,1 proc., produkcji budowlano-montażowej o 8,4 proc. oraz sprzedaży detalicznej o 7,4 proc. przedstawiły raczej optymistyczny obraz koniunktury w polskiej gospodarce (chociaż należy uwzględnić to, że w tym roku maju był o jeden dzień roboczy większy niż rok wcześniej).

Publikacja: 23.06.2017 08:00

Wojciech Białek, główny analityk, CDM Pekao

Wojciech Białek, główny analityk, CDM Pekao

Foto: Archiwum

Oparty o te dane prosty model rocznej dynamiki PKB wzrósł w maju do 4,9 proc. przy średniej z ostatnich trzech miesięcy na poziomie 4,5 proc. Można dosyć bezpiecznie założyć, że dołek wskazań tego modelu z lipca ub.r. (1,4 proc. na plusie) wyznaczył dno poprzedniego spowolnienia gospodarczego i początek fazy ożywienia, w której się obecnie znajdujemy. Gdyby obecny cykl przebiegał zgodnie ze średnią z pięciu ostatnich cykli, to dynamika PKB w Polsce kolebałaby się przez następne 2,5 roku w strefie 4,3–5,9 proc. i weszłaby w silniejsze spowolnienie (ale jedynie do poziomów 2,5–2,7 proc.) na początku 2020 r. Z drugiej strony cykl Kitchina ma średnio 40 miesięcy, więc następnego dołka po tym z lipca ub.r. można by się spodziewać w okolicy jesieni 2019 r.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Okiem eksperta
Inwestorzy powściągliwie zareagowali na decyzję Moody's
Okiem eksperta
Korekta w ramach trendu wzrostowego
Okiem eksperta
Popyt cały czas wytycza kierunek gry za oceanem
Okiem eksperta
Tydzień bogaty w inwestycyjne nowości
Okiem eksperta
Złoto oślepiło inwestorów?
Okiem eksperta
Wszyscy czekają na FOMC
Reklama
Reklama