Odsetki zmalały, ale stopy zwrotu funduszy korporacyjnych wzrosły

W 2020 roku średnie oprocentowanie korporacyjnej części portfela funduszy obligacji korporacyjnych spadło przeciętnie o 1,1 proc. Mimo to część z nich może się pochwalić dobrymi wynikami.

Publikacja: 22.03.2021 04:11

Odsetki zmalały, ale stopy zwrotu funduszy korporacyjnych wzrosły

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Rok pandemii odcisnął piętno na rynku kredytowym, choć nie wszystkie konsekwencje łatwo było przewidzieć. Po roku od pierwszego lockdownu i fali paniki, która kazała inwestorom umarzać jednostki uczestnictwa, nie ma już śladu, a wyprzedaż okazała się okazją do zakupów. Trudno w to uwierzyć, bo jednocześnie średnie oprocentowanie portfeli funduszy – w części korporacyjnej – mocno spadło, a już przed pandemią nie było zwykle wysokie. Za spadek kuponów odpowiada Rada Polityki Pieniężnej, która zdecydowała się na trzy obniżki stóp procentowych, a ich efektem był spadek stóp WIBOR o 1,5 pkt proc. To pociągnęło za sobą oprocentowanie obligacji korporacyjnych, które z reguły jest zmienne i oparte właśnie na stopach WIBOR. Na końcu tego łańcuszka stoją portfele obligacji korporacyjnych w funduszach, które koncentrują się na obligacjach firm. Część z nich opublikowała już składy portfeli na koniec 2020 r. i na ich podstawie można się przyjrzeć wpływowi niższych stóp WIBOR na oprocentowanie portfeli i na wyniki samych funduszy.

Kupuj, gdy leje się krew

Średnio korporacyjna część portfeli straciła 1,1 proc. odsetek, czyli mniej niż WIBOR. Ale warto pamiętać, że poza obligacjami firm fundusze zaliczane przez analizy.pl chętnie inwestują też w listy zastawne, których oprocentowanie także zależne jest od WIBOR. Zazwyczaj obligacje o stałym oprocentowaniu są w portfelach w mniejszości. Zazwyczaj, ale nie zawsze.

Spośród wymienionych w tabeli wyróżniają się wyniki funduszy Santandera, i to z dwóch powodów. W ich przypadku ubytek średniego oprocentowania portfela (chodzi o średnie ważone) był najmniejszy i wyniósł zaledwie 0,6 proc. (przy przeciętnie 1,1 proc. dla wszystkich funduszy wziętych pod uwagę i 1,6 proc. w przypadku rekordzistów). W jaki sposób zarządzający funduszami zdołał zredukować – zdawałoby się nieuchronne – straty?

Obydwa fundusze na koniec roku ulokowały wprawdzie w obligacjach firm prawie 70 proc. aktywów, ale mniej niż połowa tej części portfela przypadła na obligacje oparte na WIBOR. Pozostała część to w większości oprocentowanie stałe albo zmienne, lecz oparte na innych stawkach. A przede wszystkim są to papiery zagranicznych emitentów. Dzięki temu fundusze zdołały się nie tylko wybronić przed skutkami niższego WIBOR, ale też zarobić na odbiciu na rynkach obligacji. Obydwa osiągnęły w ostatnich 12 miesiącach ok. 8-proc. stopę zwrotu. Rok temu (na koniec marca) było to minus 5 proc., a główny udział w ujemnej stopie miało wówczas covidowe tąpnięcie i wycofanie środków przez inwestorów. Ponownie sprawdziła się więc stara giełdowa zasada, że należy kupować wtedy, gdy większość inwestorów ulega panice.

GG Parkiet

Co ciekawe, mimo spadku oprocentowania portfeli wszystkie fundusze w tabeli mają wyniki lepsze niż przed rokiem, a większość z nich zarobiła w tym czasie więcej, niż wynosi średnie oprocentowanie zbudowanych przez nie portfeli obligacji. Prowadzi to do wniosku, że zyski pochodzą przede wszystkim z wyceny obligacji, co potwierdza też obserwacja rynku – mimo spadku kuponów rentowności obligacji korporacyjnych na Catalyst są niższe niż przed rokiem (to akurat oczywiste), a notowania są najczęściej wyższe.

Ale już się nie leje

Inwestorzy, na których 6 czy 8 proc. robi wrażenie, powinni pamiętać, że dotyczą one przeszłości. Tej, w której ceny obligacji na giełdach odrabiały wcześniejsze straty. Obecnie ceny obligacji korporacyjnych wciąż bliskie są wartościom rekordowym, choć rentowności powoli zaczynają się odwracać i podążać za obligacjami skarbowymi. Obligacje korporacyjne tanieją wolniej niż skarbowe, ale na dłuższą metę spready powinny powrócić do wcześniejszych poziomów, co oznacza, że papiery korporacyjne mogą nadrabiać dystans.

W przypadku funduszy skoncentrowanych na polskim rynku premie z wyceny również mogą wkrótce przestać wpływać na stopy zwrotu funduszy (obligacje nie mogą drożeć w nieskończoność) i wyniki ponownie staną się mocniej związane z oprocentowaniem posiadanych portfeli. Dlatego należy zakładać, że wyniki te będą ciążyły w dół. Część funduszy mocniej wiąże osiągane wyniki z notowaniami rodzimych obligacji skarbowych. Zapowiedź NBP zwiększenia elastyczności i częstotliwości ich skupu może na jakiś czas powstrzymać spadek cen, lecz kluczową rolę i tak odgrywa rynek amerykański. A tam rentowności wciąż rosną.

Obligacje
Victoria Dom przydzieliła obligacje serii Z, pozyskała 86,3 mln zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Obligacje
Czemu wskaźniki mają znaczenie?
Obligacje
Mniej płynności gotówkowej u dużych deweloperów
Obligacje
Spadek produkcji budowlanej nie zagraża obligacjom
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Obligacje
Francuskie obligacje biją na alarm
Obligacje
Obligacje pod presją