– Decyzję o kolejnym lockdownie w Polsce uważamy za przedwczesną i bardzo niekorzystną dla branży. Chcielibyśmy, by rząd nie podejmował działań bez wcześniejszych konsultacji z branżą. Oczekujemy też, że pomoc dla branży będzie szybka, ukierunkowana i związana z kosztami stałymi, a także przywrócenia niedziel handlowych. Kiedy w Czechach rząd znowu wprowadził lockdown, jednym tchem dodano, że 50 proc. czynszu będzie dopłacało państwo – wskazuje Noetzel.

Patrząc długofalowo, menedżer nie przewiduje zmierzchu dużych centrów handlowych. – Ich powodzenie jest pochodną tego, jak zachowują się ludzie – a ludzie to jednak stworzenia stadne. Nie ma też możliwości, aby e-commerce w 100 proc. zastąpił tradycyjny handel. Jeden kanał znakomicie dopełnia drugi i dla każdego jest miejsce na rynku – mówi Noetzel.

Mimo turbulencji na rynku nieruchomości handlowych w wakacje NEPI Rockcastle z sukcesem uplasowało niezabezpieczone obligacje o wartości 500 mln euro. Wiosną kurs akcji na parkiecie w Johannesburgu spadł ze 115 do 52 randów, bieżące notowania to 72 randy. ar