Umowę zawarła spółka Mercator Medical, a odbiorcą jest Coshield Global Trading z siedzibą w Palmerston North w Nowej Zelandii. Umowa dotyczy dostaw przewidzianych do realizacji w partiach w okresie od czerwca 2021 r. do lutego 2022 r. Łączna wartość dostaw objętych umową wynosi w przeliczeniu na złote około 307,3 mln zł. Umowa reguluje m.in. zasady odbioru produktów, płatności, reklamacji, rozwiązywania ewentualnych sporów oraz rozwiązania umowy."Przy czym zasady te nie odbiegają od warunków powszechnie stosowanych dla umów tego typu" – czytamy w raporcie Mercatora. Giełdowa spółka jest beneficjentem trwającej pandemii, która przekłada się na skokowy wzrost zapotrzebowania na rękawice. To znajduje swoje odzwierciedlenie w wynikach finansowych Mercatora i w poziomie notowań jego akcji.

We wtorek po rozpoczęciu sesji, w reakcji na informację o podpisanej umowie, kurs Mercatora rośnie o niespełna 3 proc. do 352 zł. Przekłada się to na kapitalizację wynoszącą około 3,6 mld zł. Po sesji 19 marca Mercator awansował do WIG20.

Spółka szykuje skup akcji. Zarząd będzie rekomendował walnemu zgromadzeniu akcjonariuszy, aby cena nabycia walorów nie była niższa niż 500 zł (pierwotnie miało to być 400 zł, ale podniesiono poprzeczkę) i wyższa niż 770 zł.