Bitcoin tego dnia zyskał ponad 7 proc. i obronił strefę wsparcia w okolicy 61 tys. dolarów. Z historii wiemy, że posiedzenia FOMC wpływają na rynki finansowe nie tylko w dniu decyzji, ale także w kolejnych. Podczas następnej sesji po posiedzeniu Fedu bitcoin oddał połowę wcześniejszych zwyżek, zatem powrót do trendu wzrostowego nie jest jeszcze pewny.
Sporo dzieje się także w notowaniach spółek wydobywających bitcoiny. W dniu posiedzenia FOMC ponadprzeciętnym wzrostem mogły się pochwalić Iris Energy (+26 proc.), Cleanspark (+23 proc.) czy Terawulf (+35 proc.).
Pomimo tak dobrej sesji wiele „kopalń” jest notowanych poniżej poziomów z początku roku, podczas gdy bitcoin zyskał ponad 50 proc. Inwestorzy obawiają się, jak poradzą sobie te spółki podczas halvingu bitcoina, który odbędzie się za niecały miesiąc.
Ciekawy jest fakt, że od 18 marca zauważalne są odpływy z funduszy typu ETF na BTC Spot, natomiast nie przeszkodziły one w środowym wzroście ceny najważniejszej kryptowaluty. Świadczy to o tym, że przepływy w funduszach nie są wyznacznikiem kierunku na rynku, natomiast na pewno warto je śledzić.
Kolejny miesiąc będzie niezwykle ciekawy dla inwestorów. Warto obserwować poziom 60 tys. dolarów za 1 BTC. Gdy spadniemy poniżej niego, pojawi się ryzyko większej korekty.