O 21 proc. zwiększyła się od początku roku kapitalizacja rynku kryptowalut. Z poziomu 194 mld USD wzrosła do 235 mld USD (stan na czwartkowe popołudnie), choć w porywach sięgała nawet 250 mld USD. Sam bitcoin zyskał już w styczniu 17 proc., a w gronie najbardziej popularnych monet cyfrowych są i takie, dla których skala zmian sięga 194 proc. Jak kryptowaluty wypadają na tle innych klas aktywów?
Najwyższy wzrost
Zakładając, że agregatem dla światowego rynku akcji jest MSCI World Indeks, jego styczniowy dorobek to tylko 2 proc., a więc 1/10 tego co w przypadku kryptowalut. Bijące ostatnio historyczne rekordy DAX i S&P 500 zdążyły zyskać w styczniu 1,7 proc. i 2,8 proc. Polski sWIG80, który na giełdowej mapie świata pozytywnie się wyróżnia, dał inwestorom 5,5 proc. zysku. Jeśli ktoś szuka konkurencji na rynku walut fiducjarnych, to też będzie rozczarowany. Najbardziej „rozchwiane" w ostatnich tygodniach lira, forint czy meksykańskie peso notują zmianę wartości rzędu 2 proc. Z kolei fani surowców energetycznych, posiadający długie pozycje, są mocno pod kreską – baryłka ropy WTI potaniała od początku roku o 8,6 proc., gaz ziemny o 11,3 proc., a olej palmowy o 6,2 proc. Średnia zmiana wyceny najbardziej popularnych metali (złoto, miedź, pallad, platyna, srebro, żelazo) wynosi 5,2 proc. na plusie, a zbóż (pszenica, kukurydza, soja, owies, ryż, rzepak) 2,8 proc. Segment produktów z grupy tzw. soft (kakao, kawa, sok pomarańczowy i biały cukier) notuje średnią 1,7 proc. Porównując więc grupy aktywów, kryptowaluty wypadają w tym roku najlepiej pod względem stopy zwrotu. Jeśli rozłożyć jednak agregaty na części pierwsze, to konkurencja jest znacznie większa.
Mocna konkurencja
Kryptowaluty to pod względem kapitalizacji wciąż kropla w morzu globalnej płynności. Największy udział w całym rynku ciągle ma bitcoin, dlatego to właśnie jego należy brać pod uwagę przy porównywaniu wyników przedstawicieli różnych klas aktywów. I tak ze wzrostem o 17 proc. w styczniu bitcoin wcale nie jest liderem świata finansów. Rynek tradycyjny ma w styczniu lepsze oferty, a zmienność niektórych notowań jest znacznie wyższa niż ta, która większości kojarzy się właśnie z kryptowalutą. Przykłady? Daleko szukać nie trzeba – jeden z liderów zwyżek na GPW zyskał w styczniu już 78,5 proc. Mowa o spółce gamingowej BoomBit. Jeśli rzucimy okiem na Wall Street, to głośna za sprawą Elona Muska Tesla odnotowała od początku roku wzrost wyceny akcji o 36,2 proc. U naszych zachodnich sąsiadów też konkurencyjnych stóp zwrotu nie brakuje – przykładowo akcje RWE podrożały już o 14 proc.
A jeśli chodzi o aktywa inne niż rynki akcji, to pozytywnie wyróżnia się pallad. Jego kurs wzrósł już o 25 proc. Nieźle radzi sobie także cukier (wzrost o 11,7 proc.). To pokazuje, że pod względem zmienności bitcoin ma jednak dużą konkurencję.
