Ostatnią godzinę zaczynamy od kreślenia pierwszej poważniejszej korekty
tego dnia. Mimo jej pojawienia się, wszystko wydaje się być pozamiatane.
Nadzieje posiadaczy miałaby jakieś podstawy, gdyby ceny wyszły na nowe
maksima sesji, co w tej chwili wydaje się bardzo mało prawdopodobne. Od
dołka udało się nam wzrosnąć o 70 pkt. To sporo, jakieś 2 %, ale w skali