Konsolidacja się zakończyła wyjściem cen na nowe maksima sesji. Do poziomu
rekordu hossy brakuje kontraktom ok. 30 pkt. Nowe rekordy już dziś? Nie
można wykluczyć. Jesteśmy po prostu zbyt blisko. Do końca sesji mamy
jeszcze półtorej godziny. Czasu także jest sporo. Problem jest jedynie
taki, że cenom, które wyszły na nowe szczyt dnia, nie towarzyszy