Wczoraj nasz rynek był wyraźnie słabszy od głównych giełd europejskich podobnie jak część rynków naszego regionu (Budapeszt, Bukareszt, Ryga, Tallin, Istambuł)., Nieudana próba pokonania szczytu, druga z kolei czarna świeca i najwyższe od 9 bm. obroty na rynku sugerują, że część inwestorów dokonuje dystrybucji akcji, na poziomie zbliżonym do historycznych maksimów, co przemawiałoby za powtórzeniem po raz kolejny scenariusza silnej korekty, tym razem wtorkowego skokowego wzrostu rynku. Nie jest to jednak przesądzone, gdyż zachowanie naszego rynku w ostatnich dniach w relacji do najważniejszych giełd światowych jest odmienne niż w poprzednich takich przypadkach również bliskość indeksu i linii średnioterminowego trendu wzrostowego rozpoczętego 17 sierpnia niepozostawiająca zbyt dużo miejsca na spadki przemawiają za co najmniej neutralnym scenariuszem. Abstrahując od ryzyka rynków akcji w USA, rozpoczęty całkiem dobrze okres publikacji wyników za IIIQ 2007r. najprawdopodobniej będzie przebiegał pod znakiem stabilizacji lub nawet umacniania się rynku. Wczoraj podobnie jak w środę najwyższe obroty na rynku miały akcje TP SA tym razem przy wyraźnym wzroście (23,40 zł., +2,6%), co było pozytywną rakacją na relatywnie dobre wyniki III kwartału. Na końcowym fixingu WIG20 wzrósł od poziomu zakończenia notowań ciągłych o 8,5 punktu wskutek wyższego fixingu akcji banków (PKO BP, PeKaO i BPH) oraz KGHM. Ostatecznie na zamknięciu WIG20 wzrósł o 22 punkty (+0,6%.) do 3 891,31 pkt. Dzisiejsza sesja powinna przynieś wzrost.

Biorąc pod uwagę wskaźniki analizy technicznej wczorajszy przyniósł umiarkowaną poprawę w ujęciu średnioterminowym i lekkie pogorszenie w ujęciu krótkoterminowym. Pozytywny układ wskaźników -DI, +DI, ADX ponownie umocnił się, natomiast MACD zbliżyło się do linii sygnalnej i w przypadku neutralnego lub lekko pozytywnego zachowania indeksu może wygenerować sygnał kupna. Wskaźniki szybkie sygnalizują zbliżające się przesilenie: Oscylator Stochastyczny wszedł w strefę wykupienia, a CCI zbliżyły się do poziomu wykupienia, co nie jest jednoznaczne z rozpoczęciem korekty jednak prawdopodobieństwo takiego scenariusza rośnie.