Notowania zaczęły się na plusie, powyżej oporu na 3928 pkt. Dobry początek sprowokował jednak podaż do większej aktywności i kontrakty zaczęły się osuwać. Jeszcze przed otwarciem kasowego pokonany został poziom odniesienia, ale wzrost indeksu w pierwszych minutach dał na rynku terminowym impuls dla odbicia. Była to jednak tylko korekta i nie potrwała długo. Kolejna fala zniżkowa sprowadziła rynek w okolice 3880 pkt., gdzie nastąpiło wyhamowanie, po czym względna stabilizacja. Na początku drugiej połowy doszło do wybicia górą, ale dość szybko spotkało się ono ze zdecydowaną reakcją niedźwiedzi. Efektem był spadek, który przyniósł kolejne minimum, jednak krótko po tym popyt zaczął odrabiać straty. W okolicach poziomu odniesienia nastąpiło uspokojenie, które było jedynie przerwą we wzrostach. Kolejnym celem stał się ważny opór na 3940 pkt., ale po jego naruszeniu podaż podjęła walkę doprowadzając do wyhamowania. Rynek cofnął się niżej, a końcówka przyniosła uspokojenie, jednak ostatecznie zamknięcie wypadło poniżej oporu.
Kolejna sesja upływająca pod znakiem niezdecydowania nie przyniosła większych zmian sytuacji. Kontrakty nadal znajdują się w niewielkiej konsolidacji blisko szczytów. Lekko negatywnym elementem jest kolejny nieudany test oporu jaki tworzą wierzchołki zamknięcia na 3940 pkt. oraz intraday na 3960 pkt. Z drugiej jednak strony pomimo nieudanych prób kontynuacji zwyżki kurs ciągle pozostaje stosunkowo blisko maksimów, a pierwsze z ważniejszych wsparć jak na razie nie było bezpośrednio zagrożone. Barierą tą jest luka hossy w przedziale 3848-3862 pkt., a dopiero jej zamknięcie może mocniej zdeprymować popyt i dać impuls dla wyraźniejszego osłabienia. Układ wskaźników nie daje jednoznacznych wskazówek co do kierunku ruchu w najbliższym czasie. Z szybkich oscylatorów CCI i Stochastic nie potwierdziły wzrostu, a ostatni z nich dał sygnał sprzedaży wybijając się z obszaru wykupienia. Jednocześnie np. %R umocnił się w tej strefie. ROC nadal zachowuje się mało przejrzyście i kontynuuje trend boczny. MACD natomiast znów zawrócił lekko do góry i zbliża się do średniej. Biorąc pod uwagę powyższe przesłanki trudno więc na obecnym etapie przesądzać kierunek ruchu i dopiero sforsowanie któregoś z powyższych ograniczeń może przynieść istotniejsze rozstrzygnięcia. Niewykluczone, jednak że jeszcze w perspektywie najbliższych dni rynek może pozostać niezdecydowany, w niewielkiej konsolidacji.