Komentarz poranny IDMSA

Spadek dolara zaczyna przyśpieszać Piątkowe dane makro potwierdziły nienajlepsze nastroje wśród konsumentów i dostarczyły kolejny argument, aby Fed obniżył w tym tygodniu stopy procentowe - przynajmniej tak sądzi większość inwestorów. Ceny akcji zareagowały na te wydarzenia pozytywnie.

Publikacja: 29.10.2007 08:43

Inwestorzy wiedzą, że przy pogarszającej się koniunkturze jedyne co może giełdzie pomóc to kolejne zastrzyki pieniądza, które będą utrzymywały balon napełniony. Dobre wyniki Microsoftu wystarczyły, aby inwestorzy poczuli się lepiej. Wzrost cen akcji nie jest tylko odpowiedzią na oczekiwania na niższe stopy - związane to jest także z samym dolarem. Imponujący wzrost cen złota, ropy i akcji jest związany w bardzo dużej mierze z tym, że dolar w silnym tempie traci na wartości. Obecna polityka FED, która zakłada dalszą stymulację gospodarki tylko wzmacnia oczekiwania na to, że dolar jest skazany na upadek. Sytuacja fundamentalna rynku ropy wcale nie wskazuje na konieczność tak szybkich wzrostów jej ceny - fatk, zapasy spadły w momencie kiedy powinny sezonowo rosnąć, jednak firmy paliwowe nie notują braków surowca ani kolejek na stacjach (dodatkowym, lecz już zapewne wycenionym czynnikiem jest sytuacja na granicy Iracko-Tureckej). Zalewanie gospodarki pieniądzem zawsze wywoływało oczekiwania i inflacyjne i wzrosty cen złota - takie oczekiwania są widoczne teraz. Dalszy potencjał wzrostowy złota jest nadal bardzo duży, mimo, że rynek jest już bardzo długie złocie. Uważamy, że wzrost wartości tych aktywów jest wynikiem pojawienia się obaw o możliwość także tego, że spadek USD nie będzie już "uporządkowany". Inwestorzy kupują ropę, akcje i złoto aby zabezpieczyć się. Zbliżające się posiedzenie FOMC jest katalizatorem wzrostów, gdyż rosną szanse na kolejną dużą obniżkę.

EURPLN

Złoty zachowuje się nadal bardzo dobrze i kontynuuje trend wzrostowy, w ślad za spadkiem wartości dolara i poprawą sentymentu na rynkach akcji. Trend spadkowy EURPLN przyśpiesza. Ci, którzy czekają na ?bezpieczny? poziom do sprzedaży EURPLN, mogą się irytować faktem, że EURPLN oddalił się od linii po ostatnich szczytach i w pomiędzy ostatnimi dwoma falami umocnienia nie było korekt do przełamanych wsparć. Wszystko wskazuje na to, że trend spadkowy EURPLN będzie kontynuowany, jednak im bliżej środy tym złoty może czerpać coraz więcej inspiracji z rynku USD i z pewnością zareaguje na decyzję FOMC. Obniżka stóp w USA umocni złotego, brak obniżki i jastrzębi komunikat (choć to mało prawdopodobne) może wywołać korektę, ale też nie na długo. Nie widać w rozsądnej odległości żadnego znaczącego wsparcia na EURPLN.

EURUSD

W tym tygodniu kluczowym wydarzeniem jest posiedzenie FOMC i ono zadecyduje o dalszych losach USD. Opublikowanych będzie także mnóstwo ważnych danych makro (w drugiej połowie tygodnia) - które FOMC powinno już z grubsza znać jak podejmować będzie decyzję w środę. Możliwe jest, że przed samą decyzją dojdzie do małej korekty na EURUSD gdyż rynek w dużym stopniu wycenił możliwość dalszych dużych obniżek stóp. Rekomendujemy zakupy EURUSD na korektach, optymalnie by było, gdyby nastąpiła ona dziś bądź jutro, przed decyzją. Okolica 1,4360 jest według nas dobrym poziomem do kupna EURUSD. Sentyment jest jednak tak negatywny, że nie jest pewne, że taka korekta nastąpi.

GBPUSD

GBP korzysta w ostatnim czasie bardzo na fali dużego osłabienia się dolara amerykańskiego. Sytuacja techniczna wskazuje na możliwość testu poziomu 2,06 w najbliższym czasie, który wyznacza linia poprowadzona po ostatnich maksimach. Silny opór wyznacza obecnie projekcja 127,2% zniesienia fali korekcyjnej z poziomu 2,0549. Jesteśmy już na bardzo wykupionych poziomach, więc pomimo utrzymującej się słabości dolara, wszelki impuls np. w postaci słabszych danych z Wielkiej Brytanii może wywołać ruch korekcyjny. Obecne poziomy cenowe nie są atrakcyjne, jeśli chodzi o zajmowanie pozycji zgodnych z długoterminowym trendem wzrostowym na GBPUSD. Najbliższe wsparcie wyznacza poziom 2,05. Najchętniej kupowalibyśmy funta dopiero w okolicy 2,0460.

USDJPY

W ciągu kilku ostatnich dni kurs USDJPY pozostaje bardzo stabilny. Zakres ruchu zawężył się do 60 punktowego zakresu, pozostając w granicach wyznaczonych przez ramiona trójkąta. Dziś zapoznaliśmy się z danymi na temat sprzedaży detalicznej w Japonii, która wzrosła licząc rok do roku o 0,5%. Ostatnio publikowane dane nie wskazują na możliwość podwyżki stóp procentowych jeszcze w tym roku, z drugiej strony mamy jednak dolara amerykańskiego, gdzie spodziewana jest kolejna obniżka stóp procentowych o 25pb na najbliższym środowym posiedzeniu. Jak na razie poczekalibyśmy na jakaś deklaracje co do kierunku dalszego ruchu. W dalszym ciągu bronione są formacje zapowiadające dalsze wzrosty na wykresach o dłuższym interwale czasowym, co wskazuje na możliwość wybicia górą z obecnego zakresu. Najbliższe wsparcie widzielibyśmy na poziomie 113,80.

Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Polityka ważniejsza
Komentarze
Bitcoin znów bije rekordy. Kryptowaluty na łasce wyborów w USA?