Mamy południe. Jest nadal spokojnie i nadal na plusach. Ja na rekordy, to
chyba zbyt spokojnie. Obrót siadł. W pierwszych minutach było ciekawie,
ale teraz jest marnie. Pozostaje czekać na koniec sesji. Dziś żadnych
danych makro nie mamy zaplanowanych, a więc na poważniejszy impuls zza
graniczy nie ma co liczyć. Tym bardziej, że cały świat czeka na wynik