No i mamy nowe minimum także na rynku kasowym. Tym razem ceny po

zaliczeniu dołka wzrosły nieco żwawiej, co może być sygnałem, że tym razem

popyt przynajmniej się postara utrzymać ceny, by spadały dalej. Oczywiście

to nic pewnego, ale to zawsze jakaś odmiana. Do tej pory popyt był raczej

bierny. Z 16-17