Przez rynek przeleciało kilka zleceń koszykowych. Rynek nieznacznie się

podniósł, ale nie wygląda to na poważniejszy atak popytu. Ceny już nie

spadają, ale także nie rosną. Odbicie nie było kontynuowane, co źle wróży

bykom w końcówce sesji. Popyt miał szansę na wykreślenie wzrostu i

zmniejszenie strat, ale na razie wygląda to marnie. Z 13-14