Głównej przyczyny takiego stanu rzeczy należy upatrywać w tym, że najprawdopodobniej znaczna cześć lokalnych inwestorów instytucjonalnych z pewnością jest usatysfakcjonowana osiągnięciem przez WIG 20 w ostatnich dniach października rekordowo wysokich poziomów, co zapewni relatywnie wysoką miesięczną stopę zwrotu w porównaniu do sierpnia i września oraz całego minionego kwartału. Zgodna z oczekiwaniami decyzja RPP oraz niezbyt zaskakujące dane makro z USA opublikowane w trakcie sesji nie były w stanie zmobilizować inwestorów do odważniejszych ruchów przed decyzją FED?u dotycząca stóp procentowych. Czwartkowe Święto i wolny dzień również wpływały na asekuracyjną postawę lokalnych inwestorów. Oceniając rynek przez pryzmat najważniejszych indeksów GPW, miniony miesiąc był całkiem udany: WIG wzrósł najwięcej od maja br., a WIG20 najwięcej od marca. br. Biorąc pod uwagę indeksy mWIG40 i sWIG80 można stwierdzić, że październik pomimo dodatniej stopy zwrotu z tych indeksów był zdecydowanie gorszy dla sektora średnich i małych spółek niż dla spółek największych. Na koniec października WIG20 z blisko dwukrotną nawiązką odrobił już spadek z poprzedniego kwartału, indeksowi WIG pozostało jeszcze 50% spadku a indeksowi małych i średnich spółek znacznie więcej. Na końcowym fixingu WIG20 spadł o 13 pkt (-0,34%) do 3 877,62 pkt. Początek dzisiejszej sesji może przynieść istotny spadek.
Drugi z rzędu co prawda nieznaczny spadek rynku pogorszył techniczny obraz rynku. Wskaźniki szybkie: CCI, Oscylator Stochastyczny po wygenerowaniu po sesji wtorkowej sygnałów sprzedaży dosyć dynamicznie spadają, a jednocześnie jeszcze dosyć oddalenie od stref wyprzedania. Wskazuje to na możliwość kontynuacji krótkoterminowej korekty. W ujęciu średnioterminowym sytuacja jest trochę bardziej skomplikowana. Wskaźniki dają mieszane sygnały, jednak obecnie istotniejsze jest przełamanie linii średnioterminowego trendu wzrostowego. Co prawda 18 października również, świeca wyszła poza linię trendu jednak zaowocowało to nowymi historycznymi szczytami indeksu. Na odpowiedź o średnioterminową koniunkturę będziemy musieli zatem kilka sesji.