Trzymamy się blisko maksimów sesji, co ma dać nadzieję posiadaczom długich
pozycji na to, że zwyżka jeszcze się nie zakończyła. Być może się nie
zakończyła, ale nic więcej o niej powiedzieć nie można. To nadal nie jest
taki wzrost, który umożliwiałby budowanie optymistycznych prognoz. Nie
zmieniła ona faktu, że podaż ma przewagę na rynku. Z 27-28