Przed zamknięciem

Podaż miała dobrą okazję do przełamania wsparcia, ale nie wykorzystała jej. Zamiast tego doszło do odbicia, co popyt wykorzystuje dla własnej korzyści. Sprawa wsparcia nie jest rozstrzygnięta, ale po tej mało udanej akcji podaży, na kolejną trzeba będzie poczekać.

Odbicie od wsparcia z czysto technicznego punktu widzenia sprzyja bykom. Jest bowiem szansa na to, że rynek, na podobieństwo podobnych sytuacji w ostatnich miesiącach, wykona ruch wzrostowy, który może nawet doprowadzić do wyznaczenia nowych maksimów trendu. Warunkiem jest powrót na poziom konsolidacji, a więc wzrost ponad 2450 pkt. Biorąc pod uwagę aktualne notowania nie powinno być to trudne, ale wcale nie jest przekonany, że popytowi faktycznie się to powiedzie.