Piątkowe dane o PPI były kolejnym (po przyjęciu budżetu przez rząd) czynnikiem, który zachęcił do kupowania obligacji. W dodatku komentarze dotyczące projektu nie są najgorsze. Dzisiaj w radio szef Unii Wolności Balcerowicz dał do zrozumienia, że są szanse na poparcie ustawy przez UW (tak można chyba odebrać stwierdzenie, że budżet jest ambitny, ale możliwy). W takiej sytuacji nie dziwi wzrost cen. Popyt zgłaszali zarówno inwestorzy zagraniczni, jak i krajowi.

Marek Zuber

DS BPH