Rynek równoległy znajduje się od trzech miesięcy w trendzie spadkowym. Na razie WIRR zatrzymał się na poziomie 2583 pkt., który jest istotnym wsparciem wyznaczonym przez dołek z 14 lutego 2000 r. Jest to na pewno jeden z sygnałów świadczących o możliwej poprawie koniunktury na rynku. Wzrost obrotów na ostatnich sesjach świadczy o większym zainteresowaniu akcjami na nim notowanymi. Kończy się cykl 3-miesięczny, co również daje nadzieję na wzrosty. Analizując zachowanie się wskaźnika RSI, można zauważyć pozytywną dywergencję, ale inne oscylatory nie dają sygnałów zajęcia pozycji. Negatywne wskazania płyną z tygodniowego MACD, który pokonał poziom równowagi, potwierdzając tym samym średnioterminowe pogorszenie koniunktury. Z tych względów jest za wcześnie, by wyrokować o zakończeniu fali spadkowej, a ewentualny wzrost będzie można nazwać tylko korekcyjnym. Jego zasięg szacuję na przynajmniej 2700 pkt., ale jest prawdopodobne, że może się on skończyć dopiero przy wartości 2788 pkt., która kilkakrotnie zatrzymywała spadki na przełomie marca i kwietnia 2000 r. i ostatni raz pod koniec września. Przebicie tego wsparcia i wykonanie w jego kierunku ruchu powrotnego, czyni je silnym oporem. Aby myśleć o zakończeniu obecnego ruchu spadkowego, konieczna jest konsolidacja, więc z uwagą należy się przyglądać charakterowi ewentualnych zwyżek.

Krzysztof Stępień

Analityk PARKIETU