Nie przestraszył się nasz rynek 5% tąpnięcia na NASDAQ. Na otwarciu kursy niewiele różniły się od wczorajszego zamknięcia. Świadczy to względnej sile naszego rynku. Inwestorzy wierzą, że po takich spadkach indexy amerykańskie lubią się odbijać, tak jak dziś dzieje się na większości giełd Eurolandu. Reakcją na to są zapewne wzrosty naszych przedstawicieli IT: Computerlandu i ComArchu. O braku wiary w spadki świadczy również dodatnia baza na kontraktach terminowych na WIG-20. Duże spółki nadal nie chcą być tańsze: Pekao, i PKN przebijają kolejne opory. TP biorąc pod uwagę podaż akcji pracowniczych - również mocna ? nie chce spaść poniżej ceny 24 zł. Taka struktura popytu, który koncentruje się na największych spółkach dobrze wróży na przyszłość. Akumulacja z dużych spółek może powoli przemieszczać się na spółki średnie, za wzrostem Pekao powinny ruszyć się inne banki detaliczne. Należy pamiętać, że w tym tygodniu w Stanach będzie długi weekend, na który wielu inwestorów będzie wolało pozostać na gotówce. Ożywienie może przyjść po jego zakończeniu ? co nie pozostanie bez echa również i na nasz rynek.