Po nerwowym początku wszystko wróciło do normy. Bo normą, po ośmiu wzrostowych sesjach, trzeba nazwać ich trwanie. WIG20 nie dosyć, że bardzo szybko odrobił spore straty z początku notowań, to dodał do tego kolejne 19 pkt., zbliżając się tym samym do silnej strefy oporu. Znakomite nastroje na rynku zachęcają do poddania się emocjom przy podejmowaniu decyzji. To zawsze najgorszy doradca, więc nie próbujmy gonić odjeżdżającego pociągu, bo to zazwyczaj kończy się zakupami na szczycie. Jeśli nawet zostanie pokonany wspomniany poziom oporu, to powinien nastąpić po tym ruch powrotny, który będzie dobrą okazją do dokonania zakupów.
Obroty przekroczyły 115 mln zł., więc ich wzrost podąża za zwyżkami na rynku.
Bardzo dobra informacja, która zwiększa szanse na przyjęcie przez Sejm budżetu państwa napłynęła z izby niższej parlamentu. Głosami AWS i UW został przyjęty pakiet ustaw okołobudżetowych pozwalających na utrzymanie deficytu ekonomicznego na założonym poziomie bez obniżania wydatków. To kolejny element w układance pod tytułem wybory parlamentarne na jesieni 2001 r. Zmiana decyzji UW co do Karty Nauczyciela daje nadzieje na przyjęcie dobrego, choć trudnego budżetu, co odsunie od rynku niepewność związaną z wydarzeniami politycznymi do jesieni 2001 r. Jednak ta decyzja to przede wszystkim sygnał dla RPP o zdeterminowaniu rządu w utrzymaniu w ryzach polityki fiskalnej państwa. To powinno zaowocować złagodzeniem restrykcyjnego nastawienia Rady w kwestii polityki monetarnej.
Krzysztof Stępień
Analityk Parkietu