W piątek masowo pozbywano się akcji na giełdzie w Moskwie, której szkodzą coraz niższe ceny ropy, gorsze wieści z rynków amerykańskich oraz obawy związane z planami restrukturyzacji miejscowych spółek. Tamtejszy indeks RTS spadł aż o 8,89%. Silne spadki zanotowano też na giełdach w Budapeszcie i Pradze