Na godzinę przed zamknięciem Nasdaq Composite traci 2,7% (do 2654 pkt.), a Dow Jones 1,3% do 10540 pkt. Oba wskaźniki były nieco niżej w środku sesji i obecnie odzyskują na wartości ? Dow Jones ponad 100 pkt., a Nasdaq ponad 70. Sprawca dzisiejszego zamieszania ? Microsoft jest wciąż 12% poniżej czwartkowego zamknięcia.
Reszta spółek teleinformatycznych również nie radzi sobie najlepiej ? AT&T spada o 4%, Dell 6,5%, Cisco 4,5%, Intel 5,5%, QualComm7%. Wyprzedaż nie objęła jednak firm internetowych ? Amazon i Ebay zwyżkują o 5,5% a Yahoo o 3,6%. Jest to jedyny sektor będący na plusie w dniu dzisiejszym.
Na NYSE bardzo mało jest spółek zwyżkujących, wzrosty nie przekraczają 1%. Po niedźwiedziej stronie znajdują się firmy teleinformatyczne i z sektora finansowego. W ostatnich dniach poza Procter&Gamble brak było firm, które podały pozytywne dla inwestorów oczekiwania co do wyników za IV kwartał. Jeśli złe publikacje się nasilą, bessa może przybrać na sile, tym bardziej, że informacje makroekonomiczne również nie zachęcają do zwiększania udziału akcji w portfelach.
Nasdaq obronił poziom ostatniego dołka, jednak poza przesłankami technicznymi niewiele rzeczy wskazuje obecnie na możliwość stabilizacji.
Adam Łaganowski