Środowe notowania przyniosły pierwszy od kilku sesji spadek. Był on potrzebny wykupionemu rynkowi i w dłuższej perspektywie powinien mu wyjść na dobre. Średnioterminowa tendencja wzrostowa wydaje się niezagrożona, co więcej, w ostatnich dniach znacznie się wzmocniła. Nie widać żadnych sygnałów jej odwrócenia, co implikuje stwierdzenie, że zajmowanie krótkich pozycji trzeba uznać za ?łapanie szczytów?, a to może zakończyć się poniesieniem straty. Warto zwrócić uwagę na układ średnich, gdzie zarówno SK-15, jak i SK-45 zwyżkują, a SK-90 wyhamowała spadki. To potwierdza panowanie byków nad rynkiem w średnim terminie, ale nie wyklucza okresowej korekty. Kolejny raz potwierdziła się cecha charakterystyczna, jaką można zauważyć w trakcie trwania fali wzrostowej od połowy października. Rynek dochodzi do poziomu oporu, odbija się od niego, pewien czas konsoliduje i dopiero potem następuje skuteczny atak. Nie widzę powodów, by tak nie miało być i tym razem. Dlatego najbardziej prawdopodobne wydaje się wystąpienie konsolidacji notowań powyżej poziomu 1846 pkt., wyznaczonego zamknięciami z końca minionego tygodnia. Istnieje też bardziej pesymistyczny wariant, w którym rynek terminowy wykona ruch powrotny do przełamanej linii trendu, która znajduje się na wysokości 1800 pkt. Najważniejszą strefą oporu pozostaje wartość 1925-1935 pkt. wyznaczona sierpniowym i wrześniowym dołkiem.

Krzysztof Stępień

Analityk Parkietu