Dzisiejsza sesja nie powinna przynieść znaczących wydarzeń i ci inwestorzy, który na parkiecie pozostali, będą handlować ze świadomością kolejnej przerwy świątecznej już za dwa dni. Ze świata nie napływają obecnie negatywne sygnały, może poza zagrożeniem zwyżki cen ropy. Także notowania na futures na amerykańskie indeksy nie stanowią wskazówki dla kierunku trendu - o godzinie 8.45 future na indeks S&P 500 znajdował się na poziomie o 2,8 pkt niższym od otwarcia, a więc na bardzo nieznacznym minusie. Oznacza to, że nastroje na dzisiejszej sesji na GPW będą głównie kształtowane przez czynniki lokalne, a więc głównie zarządzających funduszami. Dlatego też, nawet pomimo kolejnej przerwy w notowaniach, oczekujemy dalszej koncentracji uwagi na dużych spółkach i wzrostu indeksów w granicach 0,5%-1%.