W minionym tygodniu kontrakty na WIG20 udanie testowały poziom 1872 pkt., czyli 38,2% zniesienia fali spadkowej, trwającej od marca. Po wykonaniu ruchu powrotnego na rynku z powrotem zagościły wzrosty. Jednak w środę zatrzymane zostały na wysokości 1940 pkt., gdzie znajdują się lokalne dołki z sierpnia i września. Trochę niżej znajduje się obszar konsolidacji pomiędzy 1924 a 2181 pkt., w jakim kontrakty przebywały od maja do września br.

Nie wydaje się, żeby wartość 1940 pkt. mogła na dłużej powstrzymać trwającą zwyżkę. Wszystkie średnioterminowe wskaźniki utrzymują sygnały zajmowania długich pozycji, udało się pokonać poprzedni grudniowy szczyt. Silniejszą barierą dla wzrostów może okazać się 50?proc. zniesienie fali spadkowej, którego wartość znajduje się przy 1980 pkt. Dlatego prawdopodobne jest zatrzymanie byków na dłużej w jego okolicy. Wtedy szansę na realizację mają dwa scenariusze. Pierwszy zakłada szybką, ale głęboką korektę, która zniosłaby wartość kontraktu nawet do 1909 pkt. Drugi przewiduje łagodniejsze zachowanie rynku i konsolidację pomiędzy 1940 i 1980 pkt., a potem wybicie ponad jej górne ograniczenie.

Krzysztof Stępień

Analityk Parkietu