Nasdaq Composite po dwóch godzinach handlu traci 5,3% do 2339 pkt. i jest już blisko ostatniego dna (2288 pkt.), które było najniższym poziomem tego indeksu od kwietnia 1999. Indeks 100 największych firm z Nasdaq osiągnął już poziom ostatniego minimum, które powinno zadziałać jako wsparcie. Liderem zniżek jest Cisco (-10,5%), bardzo dotkliwie pospadały kursy spółek internetowych (Amazon ? 12%, eBay ?11,9%). Niektóre spółki telekomunikacyjne i producenci sprzętu i oprogramowania tracą więcej niż 15% - Network Appliance, Palm, Ciena.

Na NYSE sytuacja jest nieco bardziej stabilna, choć rozpoczęcie roku również ciężko zaliczyć do udanych. Dow Jones traci 0,9% do 10690 pkt. Tutaj w przeciwieństwie do Nasdaq-a liderami spadków nie są firmy telekomunikacyjne i informatyczne ? AT&T, Intel, IBM, SBC i Microsoft są na plusie. Spore przeceny objęły natomiast Unitech (-4%), Honeywell (-6%), General Electric (-8,3%), Boeinga i Alcoa, czyli przemysł elektromaszynowy. Silnie tracą też American Express, Disney, Hewlett Packard i JP Morgan (spadki powyżej 4%).

Dzisiaj żadne ważniejsze firmy nie opublikowały negatywnych raportów ani prognoz, nie było też zmian rekomendacji. Spadki wywołane są głównie obawami co do perspektyw gospodarki amerykańskiej w nowym roku, które nie są najlepsze.

Adam Łaganowski

Analityk Parkietu