Po osiągnięciu przez WIG20 poziomu 1760 pkt., na rynku nastąpiło odbicie. Jednak jego skala nie jest na razie duża. Obroty przekroczyły 250 mln zł., więc są znacznie wyższe od wczorajszych.

Zdecydowanie najlepiej radzą sobie na dzisiejszej sesji banki. Większość z nich nie doznała żadnych strat, więc można domniemywać, że niesprzyjająca atmosfera rynkowa została wykorzystana do zakupów. Jedynie BSK traci prawie 2%, ale wolumen nie przekroczył jeszcze 1000 sztuk. Bardzo dobrze zachowuje się BIG, który po znacznym wzroście ceny przed końcem roku, utrzymuje cenę około 6,80 zł. Potwierdzają się oczekiwania, że banki w tej fali wzrostowej mogą być jedną z najlepszych inwestycji. Może nie przynoszą błyskawicznych zysków, ale poziom bezpieczeństwa inwestowania w akcje z tego sektora jest bardzo wysoki. Jeśli ktoś realizuje strategię inwestowania na dłużej, niż kilka sesji, nie miał do tej pory wielu okazji do poniesienia straty na akcjach banków.

Zgodnie z oczekiwaniami otwarcie na Wall Street wypadło na minusie, ale wydaje się, że taki obrót sprawy jest wliczony w ceny notowanych u nas akcji. Możliwe jest nieznaczne podniesienie kursów w końcowej fazie sesji, ale to chyba jeszcze nie wyjaśni sytuacji na parkiecie. Nadal możliwe jest zejście WIG20 do poziomu 1735-1750 pkt., ale wystąpienie wzrostów na światowych giełdach może być impulsem do zakończenia korekty.

Krzysztof Stępień

Analityk Parkietu