Dzisiejsza sesja powinna przynieść znaczne wzrosty. Popyt skupi się na największych spółkach, więcej niż indeksy wzrosną kursy spółek IT. Rynek powinien zachować się tak po wczorajszym niespodziewanym obniżeniu przez amerykański FED stóp procentowych o 0,5 punktu procentowego. Wtorkowe dane makroekonomiczne wskazujące na znaczne spowolnienie tamtejszej gospodarki wywołały błyskawiczną reakcje FED. Rynek w ogóle się tego nie spodziewał, tym bardziej, że skala obniżki 0,5% jest znaczna. Z jednej strony świadczy to o poważnych obawach o stan amerykańskiej gospodarki. Z drugiej natomiast dobrze, że FED ma ?poduszkę? do kolejnych obniżek. W momencie ogłoszenia komunikatu rynek zwariował, kupowano dosłownie wszystko. Cisco wzrosło 24%, Sun Microsystem +29,7%, Intel pomimo podania jednocześnie gorszej rekomendacji przez Lehman Brothers wzrósł o 10%. Ważna jest szerokość wzrostu SP 500 +5%
Cały świat reagował podobnie, szczególnie giełdy południowo amerykańskie. Dalekowschodni Hang Seng +4,6%
Dzisiejszych wzrośnie wszyscy są już pewni. Powstaje pytanie co dalej? Wszyscy czekali na ten osławiony efekt stycznia wczorajsza decyzja FED i wzrosty w Stanach są poważnym impulsem do spełnieniem tych oczekiwań. Uważamy, że kilka sesji będzie wzrostowych, powinny zostać przebite ostatnie szczyty, co w przyszłych okresach zastanie nazwane właśnie ?efektem stycznia? ? bez względu na przyczyny tego wzrostu. Motorem wzrostu będą spółki informatyczne i telekomunikacyjne oraz największe blue chips.