Po bardzo dużym wzroście na Nasdaq można było oczekiwać, że to właśnie akcje spółek sektora TMT będą gwiazdami dzisiejszej sesji. Ale zdecydowanie najlepsze są banki. PBK, Pekao i BRE zyskują po ponad 6% przy bardzo dużych obrotach. Właśnie te trzy banki są najbliżej swoich historycznych maksimów. Najwcześniej wzrosty rozpoczął Pekao, który można uznać za wyznacznik dla zachowania się innych banków. To on pierwszy doszedł do historycznego rekordu w połowie grudnia, ale wtedy atak się nie powiódł. W rezultacie tego niepowodzenia rozpoczął się około dwutygodniowy okres konsolidacji, który ma szansę zakończyć się dzisiaj skutecznym pokonaniem poziomu 64,50 zł., osiągniętego w 1998 i ponownie w 2000 roku. Przełamanie wartości historycznego szczytu przez Pekao stworzy nową jakość na rynku tych akcji, powodując, że możliwy będzie wzrost do linii poprowadzonej przez szczyty z 1999 i 2000 roku, która przebiega obecnie na poziomie około 75 zł.
Posługując się analogią można spodziewać się podobnego scenariusza na akcjach BRE oraz PBK. Po dojściu do wartości odpowiednio 158,50 zł. oraz 116,50 zł. papiery te mogą wejść w okres konsolidacji. Dlatego może warto rozważyć opuszczenie na pewien okres rynku tych akcji po dojściu do wymienionych oporów i zaczekanie na definitywną ich weryfikację.
Z największych spółek najsłabiej wypada dziś PKN, który zyskał ?tylko? 1%. W przypadku tych akcji nie widać powodów do niepokoju. Średnioterminowy trend wzrostowy nie jest zagrożony. Kurs przebywa w krótkoterminowym trendzie bocznym pomiędzy 22 i 22,60 zł. Dopiero przebicie któregoś z tych poziomów będzie sygnałem zmieniającym sytuację na rynku. Wydaje się, że do momentu pojawienia się obrotów rzędu 2 mln sztuk akcji, wybicie w górę nie będzie wiarygodne. Od połowy listopada spadki kursu ogranicza SK-15, co świadczy o dużej sile rynku. Obecnie przebiega ona nieco poniżej 22 zł.
Krzysztof Stępień
Analityk Parkietu