Dzisiejsza sesja powinna przynieść lekki wzrost indeksów, który szacujemy w granicach 0-0,5%. Obniżenie stóp w USA dało pozytywny impuls dla wzrostu cen akcji na GPW. Jednak do trwałości tego wzrostu potrzebne są następne oraz dobra koniunktura na świecie. Kolejnymi impulsami będą ogłoszenie dobrych danych inflacyjnych oraz oczekiwania na obniżkę stóp procentowych. Obecnie inwestorzy oczekują obniżki stóp na najbliższym posiedzeniu RPP 24 stycznia. Jednak opóźnienia związane z zaprzysiężeniem Leszka Balcerowicza na prezesa NBP, mogą spowodować przesunięcie terminu posiedzenia i obniżkę możemy mieć dopiero w lutym. Wydaje się że sam fakt obniżki bez względu kiedy nastąpi jest już przez rynek zdyskontowany, a trendy na warszawskim parkiecie będzie nadal kształtować sytuacja na giełdach światowych. Jednak obniżka może spowodować realizację zysków na rynku walutowym i osłabienie złotego, co z kolei spowoduje spadek cen akcji w ujęciu dolarowym i może przyciągnąć kapitał zagraniczny. Obecny poziom złotego z pewnością hamuje dopływ tego kapitału a bez niego większe wzrosty są niemożliwe. Tak więc na wzrosty przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać