Po czwartkowym euforycznym otwarciu kontraktów marcowych na poziomie szczytu z końca grudnia, piątkowa sesja przyniosła kontynuację zniżek, które sprowadziły już kurs FW20H1 do poziomu sprzed ostatniej luki hossy. Czarna świeca powstała na wykresie jest najdłuższa od połowy października, co mówi samo za siebie. Jest to znak zdecydowanej przewagi niedźwiedzi. Tak silne spadki mogą zapowiadać czasowe odwrócenie średnioterminowego trendu wzrostowego. Dolna linia kanału, w którym WIG20 Futures poruszają się od trzech miesięcy, znajduje się na wysokości 1750 pkt. i jeśli instrument ten istotnie opuści obecną konsolidację w dół, będzie to najważniejsze wsparcie. W perspektywie kilku dni zniżki może też powstrzymać przechodząca przez ostatnie dwa dołki linia znajdująca się na wysokości 1870 pkt.

Powstająca na WIG20 Futures formacja ma charakter podwójnego szczytu, czyli zapowiada zwrot w trendzie. Jeśli zniżki będą kontynuowane przy zwiększonym wolumenie, może dojść do powstania luk cenowych, które mogą być bardzo kosztowne dla posiadaczy długich pozycji. Poważne sygnały powstały również na oscylatorach, MACD po przebiciu linii sygnalnej silnie zniżkuje. Neutralnie zachowuje się Stochastic, blisko powstania negatywnej dywergencji jest zaś RSI.

Adam Łaganowski

Analityk PARKIETU