Trwa, zapoczątkowane na początku piątkowej sesji, schłodzenie koniunktury giełdowej. WIG20 po dojściu do poziomu 1762 pkt. zaczął ponownie zniżkować. Obecnie osiągnął wartość 1749 pkt. przy obrotach

Warto wrócić w analizie spółek do przedstawicieli branży spożywczej. W minionym tygodniu obserwowaliśmy na nich gwałtowne zmiany cen, którym towarzyszyły gigantyczne obroty, jakie nie były notowane na nich od wielu miesięcy. Chodzi tu szczególnie o Rolimpex, Sokołów oraz Wilbo. Każdy z tych papierów znajduje się w trochę innej fazie koniunktury. Bardzo ciekawa jest sytuacja na Sokołowie. Po wielotygodniowej konsolidacji nastąpiło wybicie z niej górą, co rodzi nadzieje na kontynuację tendencji wzrostowej i wyjście z trendu spadkowego, trwającego od jesieni 1999 roku. W zeszłym tygodniu linia trendu spadkowego została naruszona, lecz nie doszło do jej przebicia. Została natomiast pokonana SK-90, czemu towarzyszyły bardzo duże obroty. Pozytywne wskazania generują średnioterminowe oscylatory techniczne. Wydaje się, że najważniejszym sygnałem dla rynku tych akcji w średnim terminie będzie przebicie linii trendu spadkowego przebiegającej na wysokości 2,42 zł. To zapewne otworzy drogę do wzrostu w okolice 2,70 zł., gdzie znajdują się lokalne minima z lutego oraz czerwca 2000 roku. Trend wzrostowy buduje się w oparciu o utworzoną na przestrzeni połowa października ? połowa grudnia formację odwrócenia trendu, jaką jest w tym wypadku podwójne dno. Kontekstem dla wzrostów tych walorów może być perspektywa wejścia Polski do UE, na którym branża spożywcza powinna bardzo dużo skorzystać, szczególnie jej część zrestrukturyzowana i nowoczesna.

Krzysztof Stępień

Analityk Parkietu