W dwie godziny po otwarciu Nasdaq Composite traci 2,8% (do 2340 pkt.) a Dow Jones IA 0,6% (do 10601 pkt.). Powodem jest ciągłe obniżanie prognoz wyników za IV kwartał przez czołowe amerykańskie agencje finansowe. Dziś z tego powodu spadają m.in. Dell, reszta rynku kontynuuje spadki zapoczątkowane przed pięcioma dniami.

Dow Jones trzyma się dość dobrze dzięki Alcoa, który poinformował dziś o tym, że jego przychody w IV kwartale wzrosły o 17%, co spowodowało wzrost jego kursu o 5,9%. Dość dobrze wypadają dziś też Coca-Cola, Philip Moriss i P&G. Spółki zniżkujące są jednak w przewadze, najmocniej spadają kursy 3M, General Electric, GM i Honeywell, słabo trzyma się również branża IT.

Na Nasdaq natomiast niedźwidzie przeważają o wiele wyraźniej niż na NYSE. Oracle, Cisco są prawie 5% na minusie, Microsoft spada o 1,4%, Dell 4,9%, co powoduje spory spadek indeksu. Nasdaq Composite jest zaledwie 60 pkt. powyżej poziomu sprzed ogłoszenia decyzji FED o obniżce stóp procentowych, co świadczy o tym, że rynek nie zmienił trendu spadkowego i po to żeby doszło do trwalszego powstrzymania niedźwiedzi potrzebne są mocniejsze informacje fundamentalne. Silne wsparcie znajduje się na wysokości 2280 pkt.

Adam Łaganowski

Analityk Parkietu