KGHM Polska Miedź SA może na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2001 roku wyemitować euroobligacje o wartości do jednego miliarda EURO, aby finansować inwestycje telekomunikacyjne. Na pierwszy rzut oka zastanawiające jest zadłużanie się koncernu w EURO, gdyż przychody generowane są w oparciu o USD a koszty spółka ponosi w złotówkach.
Spółka nie podała szczegółów ani konkretnych terminów. KGHM, który inwestuje w telekomunikację, aby zabezpieczyć się przed zmianami cen miedzi, zapowiadał iż potrzebuje środków na podniesienia kapitału Telefonii Lokalnej oraz zwiększenie udziałów w Polkomtelu. Spółka, która informowała w ubiegłym miesiącu, że zgromadziła już około 400 milionów złotych w gotówce, planuje zwiększenie swego udziału w Polkomtelu do 33 procent z obecnych 19,61 procent.
Kurs akcje KGHM spadł wczoraj do poziomu 21,5 złotego za sztukę. Jest to najniższy poziom od połowy czerwca 1999 roku. Przez ostatnie siedem sesji wartość rynkowa spółki spadła o 18 procent, czyli 920 milionów złotych. Przyczyną spadku były niższe ceny miedzi, silny złoty i niepokoje strajkowe w koncernie. W ubiegłym miesiącu ministerstwo skarbu wymieniło sześciu z dziewięciu przedstawicieli rady nadzorczej Polskiej Miedzi. Stało się to, po tym jak nowym ministrem skarbu został Andrzej Chronowski. Nawarstwienie się tych niekorzystnych informacji przyczyniło się chęci sprzedaży akcji przez inwestorów. Powrót zaufania do akcji miedziowego giganta mógłby nastąpić po korzystnym dla spółki wyjaśnieniu tych kwestii. Na razie jednak się na to nie zanosi.