Pozytywne sygnały z wczorajszej sesji nie znalazły do tej pory odzwierciedlenia w przebiegu dzisiejszej sesji. Już otwarcie wypadło na minusie, na poziomie 1756 pkt. Potem nastąpił jeszcze głębszy spadek, który zniósł wartość WIG20 do 1742 pkt. Następnie rynek szybko odreagował i zatrzymał się na wysokości 1752 pkt., gdzie przebywa już ponad godzinę. Czy można czuć się rozczarowanym takim początkiem notowań?
Wydaje się, że na razie nie ma do tego podstaw. Zniżka z początku sesji jest naturalnym odreagowaniem wzrostu z drugiej części wczorajszej sesji. Co bardziej niecierpliwi inwestorzy realizują zyski. W sumie obroty wynoszą na razie 100 mln zł. Z ostateczną oceną sesji należy wstrzymać się i poczekać na dalszy rozwój wydarzeń.
Od kilku dni widać znaczne ożywienie na rynku akcji z branży budowlanej. Najwcześniej silną akumulację widać było na bankach, w minionym tygodniu dużych emocji dostarczyły niektóre spółki z sektora spożywczego (Okocim, Rolimpex, Sokołów, Wilbo). Teraz przyszedł czas na budowlankę. O kondycji fundamentalnej firm z tej branży można ostatnio wiele przeczytać. Podkreśla się, że powinna ona w dużym stopniu skorzystać na obniżce stóp. Wiele spółek, zwłaszcza tych, które pozyskały inwestorów strategicznych porządkuje swoje grupy. Na pewno jest to bardzo ciekawy segment rynku, a duże obroty, jakie się ostatnio pokazały każą zwrócić na niego baczniejszą uwagę, biorąc pod uwagę, że pozostawał on przez wiele miesięcy w uśpieniu.
Dzisiaj większość spółek budowlanych rośnie po ponad 3%, czemu znowu towarzyszy duży wolumen. Są to Mostostal Export, Mostostal Zabrze, Mostostal Warszawa, KPBP BICK, Budimex. Całkiem spora grupka, nieprawdaż.
Najlepiej z nich z punktu widzenia połączonych fundamentów i techniki prezentuje się Mostostal Export, o którym będzie w następnym komentarzu.