Miejsca na dalsze spadki już nie ma

Aktualizacja: 06.02.2017 10:33 Publikacja: 11.01.2001 10:02

Przebieg wczorajszej sesji był (przynajmniej dla mnie) małym zaskoczeniem. Kolejne zejście do poziomu około 1735 pkt. stwarza nerwową atmosferę na rynku, gdyż w tym miejscu znajduje się bardzo istotne wsparcie w postaci listopadowego szczytu. 20 punktów poniżej zbiegają się SK-45 i SK-90, a bez ich obrony trudno wyobrazić sobie utrzymanie średnioterminowego trendu wzrostowego. Z tego punktu widzenia dzisiejsza sesja powinna przynieść bardzo ważne sygnały, choć można wyobrazić sobie warianty, które nie zmienią generalnego obrazu rynku.

Zapewne na zachowanie się rynku w ostatnich dniach ma wpływ sytuacja wokół budżetu, do którego mają zostać wprowadzone auto-poprawki rządowe, dotyczące przeznaczenia środków ze sprzedaży UMTS oraz zmiany założeń makroekonomicznych zapisanych w ustawie. Ta decyzja jest bardzo ważna z punktu widzenia zachowania równowagi makroekonomicznej, a jeśli zajdą zmiany w wielkości deficytu ekonomicznego można zapomnieć o głębszej obniżce stóp procentowych w najbliższych miesiącach. Należy wierzyć, że zwycięży rozsądek, a rozgrywki polityczne nie wyjdą poza salony.

Zerwana pewien czas temu korelacja naszej giełdy z rynkami światowymi trwa nadal. Minęły czasy, kiedy to niewielkie zmiany na Nasdaq były natychmiast kopiowane przez nasz rynek.

Krzysztof Stępień

Analityk Parkietu

Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami