Wczorajsza sesja przyniosła wzrost indeksów nawet pomimo tego, że w ciągu dnia indeksy znajdowały się znacznie poniżej otwarcia. Indeks Dow Jonesa zyskał na wartości 0,3%, S&P 500 0,96%, natomiast technologiczny Nasdaq 3,4%. Obroty były dość wysokie i na głównym parkiecie wyniosły 1,3 mld akcji. Wczorajsza sesja na Wall Street upłynęła w nastroju oczekiwania na wyniki Yahoo! i Motoroli. Dla tej pierwszej ABN Amro obniżył rating, ta ostatnia już wcześniej zapowiedziała niedotrzymanie optymistycznych prognoz. Po sesji obie spółki ogłosiły wyniki zgodne z oczekiwaniami, ale Yahoo obniżyła prognozy na rok bieżący. Spowodowało to prawie 20% spadek kursu akcji spółki w notowaniach posesyjnych.

Inne instytucje wydały nieprzychylne rekomendacje dla potentata w dziedzinie handlu elektronicznego AF Amazon.com. Dodatkowo pesymizm pogłębiały wcześniejsze informacje Nokii o niższej sprzedaży. Dane te jednak nie wpłynęły znacząco na przebieg notowań, gdyż informacje te były już zdyskontowane w cenach walorów. Do pogorszenia nastrojów rynkowych przyczyniło się także obniżenie rekomendacji dla Cisco przez jednego z analityków CIBC World Market z kupuj do trzymaj. Nastroje pogorszyły siętakże w związku z wypowiedzią jednego z szefów spółki, w której potwierdził on negatywny wpływ spowolnienia w gospodarce na jej wyniki i tempo rozwoju. Akcje Cisco, które wczoraj były najaktywniejszymi na Wall Street, straciły na wartości 2,4%. Główną przyczyna Wzrost, który pojawił się pod koniec sesji, miał charakter głównie spekulacyjny i skoncentrował się na akcjach z sektora high-tech i finansowego. Wśród tych pierwszych można wymienićEMC Corp i Oracle Corp. W sektorze finansowym uwagęzwracały walory JP Morgan-Chase, które zostały pozytywnie ocenione przez analityków Merill Lyncha Nastroje na dzisiejszej sesji powinny byćzłe, co wynika głównie z pogorszenia prognoz przez Yahoo. Dodatkowo na nastroje będzie wpływać konferencja Motoroli, zwołana na dzisiaj około 15 naszego czasu. Na tej konferencji przedstawiciele spółki poinformują o oczekiwaniach dotyczących przyszłości. Jeżeli będą one równie złe, jak te Yahoo, można oczekiwać utrwalenia obecnej tendencji spadkowej. __

Opracowanie: Maciej Marcak