Wiele wskazuje na to, że dzisiejsza sesja zakończy się sporym wzrostem. WIG20 obecnie jest na wysokości 1737 pkt., czyli 1,6% na plusie. Obroty zbliżają się do 340 mln zł.
Choć na razie nie ma podstaw do określenia dzisiejszej sesji inaczej, jak odreagowanie spadków, to jednak warto zwrócić uwagę na konsekwencje tego wzrostu z punktu widzenia analizy technicznej głównych wykresów. W wyniku takiego przebiegu notowań aktualny pozostaje scenariusz, opisany w moim drugim komentarzu, wskazujący na możliwość zakończenia korekty w oparciu o tworzący się młot na wykresie tygodniowym, a także obronę bardzo ważnego wsparcia w postaci zbiegających się średnioterminowych średnich SK-45 i SK-90. Kształtująca się na wykresie dziennym formacja gwiazdy porannej ma również bardzo pozytywny wydźwięk.
Nasdaq ma dziś do pokonania linię trendu spadkowego. Jest to możliwe, jeśli chodzi o wykres liniowy, bo w przypadku logarytmów będzie to bardzo trudne. Wydaje się, że najpierw musi wyjść ponad SK-45. Otwarcie na Nasdaq wypadło nieznacznie poniżej wczorajszego zamknięcia (0,6%), zaś DJ zniżkuje o 0,3%. Giełdy europejskie straciły część ze swoich wzrostów, ale i tak są na plusie od 0,5% Xetra do 1,3% CAC.
W sumie tydzień można uznać za udany. Poprawiły się nastroje inwestycyjne na światowych giełdach, a u nas istnieje duża szansa na zakończenie, trwającej w zasadzie od połowy grudnia korekty notowań.
Krzysztof Stępień