Analiza techniczna sytuacji na GPW

Aktualizacja: 06.02.2017 10:33 Publikacja: 12.01.2001 19:32

Dzisiejsza sesja przyniosła zwyżkę WIG20, wywołaną zapewne wczorajszymi wzrostami na Nasdaq-u. Wyraźny spadek obrotów i zatrzymanie się wzrostów na ostatniej luce bessy świadczy o małym potencjale wzrostowym rynku. W dalszym ciągu spadki mogą być powstrzymane dopiero przy średnioterminowej linii trendu wzrostowego znajdującej się na wysokości 1690 pkt. W nadchodzącym tygodniu dokonywanie spekulacyjnych zakupów na tym poziomie jest dobrym pomysłem, choć obarczonym dużym ryzykiem. Oscylatory nie dają bowiem żadnych sygnałów zmiany krótkoterminowego trendu, układ średnich kroczących też nie daje jakichkolwiek przesłanek do kupowania.

Ustanowiony w czwartek lokalny dołek na największych spółkach również znajduje się poza ważnymi poziomami wsparcia. Dlatego z przebiciem np. 25,8 zł na TPSA nie powinno być większych problemów. Wsparcie dla tej spółki znajduje się na wysokości 25,6 zł.

TechWIG zwyżkował dziś pokrywając wcześniejszą lukę bessy, jednak bykom nie starczyło już sił na to, by do końca notowań utrzymać się powyżej niej. Na wykresie utworzony został długi górny cień, co nie wróży najlepiej na najbliższe sesje. Oscylatory zachowują się w sposób typowy dla bessy. Poniżej poziomu równowagi znajduje się MACD, zwyżkuje natomiast ADX, co potwierdza przewagę niedźwiedzi na rynku.

Największe spółki teleinformatyczne raczej nie zachwyciły dziś swoją postawą. Dość pokaźne wzrosty podczas sesji zakończyły się powstaniem czarnych świec lub niewielkich białych z długimi cieniami, jak np. w przypadku Elektrimu, Softbanku, Optimusa czy Prokomu. Obecnie nie ma żadnych przesłanek zapowiadających zmianę trendu na tych spółkach.

Adam Łaganowski

Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty
Komentarze
Kwiecień w obligacjach
Komentarze
W Polsce stopy w dół, w USA nie
Komentarze
Wyczekiwane decyzje RPP
Komentarze
Łapanie oddechu
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami