Nadal utrzymuje się spadkowa tendencja na rynku akcji. Jej natężenie nie jest zbyt duże, a spadki mają bardzo powolny charakter. WIG20 w lokalnym dołku miał 1714 pkt., obroty przekroczyły 180 mln zł.

Taki przebieg sesji jeszcze niczego nie przesądza, ale zamknięcie na tym poziomie na pewno będzie złym sygnałem w aspekcie możliwości rozwoju wzrostowego scenariusza w tym tygodniu. Cały czas najważniejszym wsparciem pozostaje SK-45, przebiegająca przy 1715 pkt., ale tworząca się na razie czarna świeca obejmująca swoim korpusem biały korpus z piątku nie wróżyć będzie najlepiej, jeśli nie nastąpi poprawa notowań. Pocieszająca jest skala obrotów.

Biorąc pod uwagę zachowanie się naszego rynku na tle największych giełd światowych, widać nadal brak korelacji z nimi. Tym razem jednak oddziałuje ona odwrotnie. Sytuacja na europejskich rynkach uległa znacznej poprawie, czego dowodem są dzisiejsze wzrosty po przebiciu przyspieszonej linii trendu spadkowego we Frankfurcie. Londyn dziś wypada także bardzo dobrze, rosnąc o 0,3%. Giełda paryska oscyluje wokół zera. W związku ze świętem giełdy w USA dzisiaj nie pracują.

Krzysztof Stępień

Analityk Parkietu