Przebieg wczorajszej sesji miał dwa różne oblicza. W pierwszej fazie pomimo bardzo dobrego zachowania giełd europejskich nasz rynek zachowywał się słabo głównie za sprawa silnej przeceny akcji TP S.A. co wpłynęło istotnie na nastroje inwestorów i pozostałe walory również nie cieszyły się szczególnym zainteresowaniem kupujących. Jednak przekonanie o pozytywnych grudniowych wynikach gospodarki USA w grudniu wzięło górę i GPW zaczęła odrabiać straty do innych giełd europejskich. Da wczorajsze istotne dla światowych rynków akcji wydarzenia były korzystne. Decyzja ministrów krajów OPEC o obniżeniu dziennego wydobycia ropy naftowej jedynie o 1,5 mln baryłek (5%) wobec odbudowych zapasów największych konsumentów tego surowca została dobrze odebrana wyniku czego ceny ropy lekko spadły. Również opublikowane wczoraj w USA dane o grudniowej inflacji i produkcji przemysłowej były zgodne z powszechnymi oczekiwaniami i zostały odebrane dobrze. Brak negatywnych niespodzianek i zmniejszenie obszaru niepewności inwestorów. W efekcie optymizm inwestorów prowadził do wzrostów cen akcji. Opublikowane wczoraj wyniki kolejnych przedsiębiorstw w USA w większości były zgodne z prognozami (ważnym wyjątkiem jest AMD) jednak pojawiają się kolejne ostrzeżenia co do wyników I kw. br. Takie nastroje mogą odblokować kolejne inwestycje zagraniczne na GPW jednak wczorajszy wzrost i ewentualne kolejne należy na razie traktować jako oczekiwana korektę spadków rozpoczętych w trzeciej dekadzie grudnia. Istotniejszym i bardziej przełomowym czynnikiem może być obniżka stóp procentowych NBP 22 stycznia. Wczorajsze zachowanie rynku pieniężnego i papierów dłużnych sugeruje powrót nadziei na takie rozwiązanie.

Na dzisiejszej sesji należy oczekiwać kontynuacji wzrostów.