W dwie godziny po otwarciu Nasdaq Composite jest 0,1% wyżej a Dow Jones bez zmian w stosunku do piątkowego zamknięcia. Rynek elektroniczny zniżkował co prawda po otwarciu o 2%, jednak obecnie sytuacja uspokoiła się. Powodem nerwowego otwarcia było ostrzeżenie Dell?a, który najprawdopodobniej nie osiągnie zakładanych przez agencje informacyjne wyników za IV kwartał 2000.
Obecnie straty odrobił nawet sprawca porannego zamieszania, Dell traci bowiem zaledwie 1,7%. Niewątpliwie najsilniejszym sektorem na Nasdaq-u są spółki genetyczne, ich indeks zyskuje 5%. Amgen jest 11,5% w górę, a Genzyme 6,9%. Liderem spadków jest Oracle, który zniżkuje o 7,3%. Po silnej zwyżce w ubiegłym tygodniu lekko spada kurs o Microsoft (-1,7%). Lekko zwyżkują spółki internetowe i Cisco.
Na NYSE silnie zniżkują papiery Hewlett-Packard (-4,5%) i Disney (-6,1%). Rynek równoważą ponad 5% wzrosty Home Depot i Walmart, dwóch największych sieci supermarketów w USA. Reszta rynku jest w stabilizacji, z przewagą spółek starych technologii.
Adam Łaganowski
Analityk Parkietu