Od ubiegłego piątku trwają spadki. Osiągnięcie poziomu 1880 pkt. przez górne cienie poprzednich dwóch świec było wszystkim, na co było stać stronę popytową. Obecnie trwająca przecena odbywa się na wąskiej przestrzeni pomiędzy średnimi kroczącymi: krótkoterminową i średnioterminową. Do chwili utrzymania poziomu 1825 pkt. (SK-45) głównemu segmentowi futures nie grozi poważniejsza zniżka. Nieudany test tego poziomu sprawi, że w perspektywie najbliższych kilku sesji prawdopodobna stanie się obrona średnioterminowej linii trendu, zapoczątkowanego w październiku poprzedniego roku. Rynek terminowy próbuje od kilku tygodni wyklarować sytuację. Żadna ze stron uczestniczących w obrocie nie jest jednak w stanie przejąć inicjatywy. Może to oznaczać, że WIG20 rozpoczął kształtowanie trendu horyzontalnego, którego przekształcenia się w bardziej zdecydowaną tendencję na razie nie widać.

Marcin T. Kuchciak

Parkiet