Kolejna sesja nie przyniosła decydujących rozstrzygnięć co do kierunku trendu na najbliższe sesje. Jednak wydaje się, że jest ono coraz bliżej ze względu na zawężający się zakres ruchu, który nie implikuje wysunięcia bardziej jednoznacznych wniosków opartych na analizie technicznej. Od dołu wsparcie stanowi linia trendu wzrostowego, przebiegająca obecnie na wysokości 1715 pkt. Jej przebicie spowoduje zapewne kontynuację spadków, które mogłyby sięgnąć nawet 1590 pkt. To oznaczałoby wykonanie ruchu powrotnego w kierunku pokonanej w grudniu linii trendu spadkowego. Wyjście ponad poziom górnego ograniczenia białej świecy z 19 stycznia (1783 pkt.) otworzy drogę do testowania grudniowego szczytu, znajdującego się na wysokości 1847 pkt.
Na razie większe szanse na realizację ma drugi z opisanych wariantów. Przemawia za tym układ oscylatorów technicznych, które od połowy stycznia zaczęły prawdopodobnie kształtować nowe trendy wzrostowe. Poza tym korzystny pozostaje układ świec tygodniowych, gdzie ubiegłotygodniowa objęła swoim korpusem świecę ją poprzedzającą. Istotny sygnał może nadejść ze strony dziennego MACD. Od czterech sesji porusza się w bok na linii równowagi, tuż poniżej linii sygnalnej. Przecięcie jej da sygnał kupna, przejście w obszar wartości ujemnych ? sprzedaży.
Krzysztof Stępień
Analityk Parkietu