W dzisiejszych notowaniach ciągłych WIG20 stracił 2,7%, a TechWIG 3,7%. Dzienne minimum obu indeksów było o około 1% niższe od kursu zamknięcia. W ostatnich minutach handlu pojawił się popyt, nie był on jednak tak silny jak wczoraj. Odbiciu sprzyjało lepsze niż oczekiwano otwarcie na Nasdaq (kontrakty na Nasdaq100 wskazywały na możliwość powstania nawet 3% luki bessy). Obecnie amerykański rynek elektroniczny jest 1,6% na minusie, a na NYSE przeważają wzrosty.

Liderami spadków były spółki z branży IT. Spośród spółek wchodzących w skład WIG20 straciły dziś na wartości wszystkie 20 spółek, najsilniej Optimus (-6%), Softbank (-6,4%), Prokom (-5,5%). Pokaźnie straciły też banki, najbardziej stabilnymi papierami były zaś TPSA i Pekao. Na rynku najbardziej stabilna była budowlanka.

Trend spadkowy przybrał na sile i obecny poziom WIG20 ? 1667 pkt. jest już o ponad 100 punktów niższy w porównaniu z poniedziałkowym otwarciem. Cały rynek, a szczególnie spółki TMT weszły już w fazę silnego wyprzedania, więc w najbliższych dniach możliwe jest lekkie odreagowanie spadków. Zajmowanie długich pozycji nie jest jednak najlepszym pomysłem, gdyż nie widać obecnie żadnych oznak słabnięcia trendu. Ewentualna korekta powinna więc być dobrą okazją do otwarcia kolejnych krótkich pozycji. Łapanie dołka może się bowiem skończyć bardzo źle, szczególnie na rynku kontraktów.

Adam Łaganowski

Analityk Parkietu